Goście z Gdyni.

Przed-szko-w-Potpie.jpgWe wtorek 29 września b.r. gościliśmy w szkole komandora rezerwy Zdzisława Błaszkowa i jego żonę Ewę. Oboje dzień wcześniej „rzucili cumy” w Krupskim Młynie, gdzie na stałe „kotwiczy” od lat były marynarz Komandora, a obecnie nauczyciel naszej szkoły, Marek Chmura.
Pan Komandor Błaszków i jego Żona dali się poznać jako wypróbowani przyjaciele naszej szkoły, kiedy to przed dwoma laty gościli u siebie w Gdyni wycieczkę uczniów z Potępy wraz z opiekunkami, paniami Beatą Klempert i Anną Wąs. Nie dość, że zapełnili wówczas brzuchy zgłodniałych całonocną podróżą wędrowców, to jeszcze Pan Komandor służył za przewodnika po Trójmieście i zorganizował grupie wejście do portu wojennego na Oksywiu, dokąd rzadko docierają cywile ze „śródlądzia”.
Dzisiaj mogliśmy chociaż w części zrewanżować się za tak wspaniałą opiekę na Wybrzeżu i przyjąć serdecznie miłych Gości „czym chata bogata” – w progach naszej szkoły. Pokazaliśmy im klasy, pracownie i miejsca zabaw. Pani Dyrektor podjęła Komandora i jego Żonę kawą oraz słodkim poczęstunkiem. Przed długą drogą powrotną do domu Goście posilili się obiadem ze szkolnej stołówki. Smakował wybornie, chociaż oszczędnie potraktowany solą… (zgodnie z nowymi trendami w szkolnym żywieniu).
Z naszymi wypróbowanymi Przyjaciółmi już teraz umówiliśmy się na następne spotkanie! Wszystko wskazuje na to, że wiosną przyszłego roku kolejne klasy – czwarta i piąta – odwiedzą Trójmiasto i spotkają się z Komandorem i jego Żoną Ewą. Dlatego żegnając ich w Potępie wołaliśmy: Do zobaczenia!

Ten wpis został opublikowany w Aktualności dnia , przez .